Osoby zmagające się z chorobą żylną zwykle nie mają wątpliwości, co do tego, że usuwanie żylaków to w pewnym momencie jedyna możliwa do zaakceptowania opcja. Problem pojawia się więc przede wszystkim wtedy, gdy konieczne jest wybranie najskuteczniejszej formy zabiegu. Obecnie dużo uwagi poświęca się laseroterapii w walce z żylakami. Warto więc zadać sobie pytanie o jej skuteczność.

Usuwanie żylaków laserem – co to takiego?

Laserowe usuwanie żylaków budzi zainteresowanie nie tylko dlatego, że wiele mówi się o jego skuteczności. Pacjenci doceniają również to, że mają do czynienia z metodą znacznie mniej inwazyjną niż zabieg chirurgiczny w jego klasycznym wydaniu. Leczenie żylaków z wykorzystaniem laseroterapii nie wymaga też szczególnych przygotowań, choć z całą pewnością nie jest to zabieg dla każdego. Na liście przeciwwskazań do niego wymienia się nie tylko ciążę i okres karmienia piersią. Zabiegowi nie można poddać się także wtedy, gdy problemem pacjenta są stany zapalne żył powierzchniowych oraz zakrzepica żył głębokich.